Menu
Gildia Pióra na Patronite

marnotrawny

ociężałe ciała
z nienawiścią do świata
śmierdzące siedzenia w zimnych autobusach
z miłości do dziewczyny
z radości że znów ujrzysz brata
powracasz zza wieków
na najświętsze
łono rodziny

i za co cię kochać ?
nieznany człowieku
za te sny za oknem nocą zostawione
gdy lico pożółkło na zdjęciach pamięci
zapadły konary bólem przepełnione
zmysły zapomniały niedzielne obiady
i za co cię witać ?
dla zasady

dla tej kropli która
morzem w żyłach krąży
warto tulić w sercu krajobrazy wspomnień
życie to ta chwila jeśli miłość zdąży
utuli rodzeństwo w jednomyślną drogę
dla tych wspólnych rzeczy bracie
na twój powrót
czekać mogę.

43 932 wyświetlenia
511 tekstów
16 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!