Menu
Gildia Pióra na Patronite

W barze pod śliwą

Obywatel w garniturze
posikał się w spodnie
i z małej ławeczki pod ścianą
runął na ziemię jak kłoda

Ciągnie go za nogawkę synek
ale inni radzą
by zostawił pijaka
bo jak taki wróci do domu
to rozstrzela go matka

Dzieciak kupił lizaka
i zanurzył w drżących ustach
pod Śliwą gwar
do nocy nie chce ustać

Innego obywatela
pochwyciła trąba powietrzna
wiruje na jednej nodze
a przy ziemi trzyma go teczka

Kobiet nie ma tu wiele
choć jedna weszła Bronkowi na kolana
ma w ręce wino
a w gębie papierosa
zniszczoną ręką jest macana...

127 931 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • fyrfle

    19 April 2021, 04:52

    Nie,to nie jest patologia, to normalne życie typowych ludzi, bo dlaczego patologią z kolei dla przedstawionych przez Mistrza markę postaci nie mają być typowi przedstawiciele inteligencji - na przykład rodzina profesora z uczelni, bo jak można żyć bez wódki, kolegów i nie iść po tatę do baru, skoro jak będzie na nogach, to i loda kupi, a koledzy jego czipsy. Matka jest po to, aby rozstrzelać i na tym polega zdrowa tkanka narody. Żona profesora tego nie umie.Rozwiedzie sięi odbierze mu majątek i dziecko, zaś dzieci z kieszonkowego, to se kupią narkotyki, bo profesor daje za dużo i nie wie, że można iść do baru, to skąd dzieci mają wiedzieć, że tata im może lody kupić, i skąd mają znać rzeczywistą wartość życia i prawdę ?

  • 17 April 2021, 19:07

    Ot, zwykła patologia.