Menu
Gildia Pióra na Patronite

Podniebne wiraże

http://www.youtube.com/watch?v=1uEEFosJMg4
obiema stopami wspinam się na paluszki
wyciągam dłonie ku górze ku swej radości
skrobię paznokciami niebiańskie okruszki
jak dziecko roześmiana, dotykam boskości
drobinki obłoków wchłaniają moje opuszki
rozkoszne skrawki dają namiastkę błogości
i tak spadają, sypią brokatem błyszczącym
otulają twarz tańcząc z wiatrem wiejącym

kocham to uczucie, kiedy muskają policzki
chmurne, znikome i mroźne tycie istnienia
pokrywające białymi oddechami trzewiczki
wietrzyk z płatkami mile uśmiech wymienia
dawno nie spotkali tak chłonącej miłośniczki
odejść i cuda pozostawić nie mam sumienia
czerpię z nich wszystkich energię magiczną
tak wsiąkam, staję się substancją eteryczną

Leciutko tak pląsać w ich nikłym towarzystwie
doświadczać obecności na powierzchni siebie
kiedy uroczy czas się skończy mieć w umyśle
stojąc na własnych nogach, na twardej glebie
przy pożegnaniu skraplam twarz mą dżdżyście
po chwili pojaśnieję, pamiętam o moim niebie
doceniając małe drobiazgi owej codzienności
nadzieja kroczy stabilnie ku lepszej przyszłości

26 014 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
  • Papużka

    2 March 2013, 00:00

    :)) Miło Albercie...

  • Albert Jarus

    1 March 2013, 19:51

    piękny... milknę przy Twojej poezji

  • 21 February 2013, 15:13

    Papużko piękny wiersz stworzyłaś:)
    Pozdrawiam.

  • misiek45

    21 February 2013, 14:53

    Śliczny wiersz Papużko,a te skrobanie niebiańskich okruszków..spadają sypią brokatem ....rewelacyjne -pozdrawiam miło i pięknego dnia życzę:))

  • Pechowa_

    21 February 2013, 14:10

    Przepięknie Papużko piszesz... ;)
    Pozdrawiam ;)

  • miramija

    21 February 2013, 13:23

    Ładnie... tak magicznie...

  • sadness men

    21 February 2013, 12:56

    Twardo musimy stąpać po ziemi by mile myśleć o niebie. Zangażowany, Pozdrawiam.