-Obiecaj że się we mnie nie zakochasz ... *To ci obiecać mogę bo ja serca nie mam... -Obiecaj mi coś jeszcze... że nie będziesz płakać przeze mnie... *Obiecuję ... nie pokocham więc płakać nie będę...
Obietnicy nie złamałam póki serca nie dostałam Jak czarodziej kamień w serce zamieniłeś Uczuciem je obdarzyłeś...
Pokochałam bardzo... Kochałam oddech ciepły Dotyk magiczny Spojrzenie gorące I serce drżące Żyłam Tobą ... w Tobie i przez Ciebie
Obietnicy nie złamałam lecz łzom kapać pozwalałam Jak czarodziej miłość mą w łzy zamieniłeś Kochającą zostawiłeś ...
Złe skrzaty cię zabrały... opętały Demony pokochały Swoje serce im oddałeś I z nimi już zostałeś ...
Dedykuję to osobie która nadal żyje we mnie ...
pisz jasne bo pieknie piszesz
więc będę pisała zawsze jak serce będzie tego potrzebować ...
lubi jak piszesz do niego:) i o nim
chyba dobrze... nie wiem czy lubi jak piszę dla niego... ale ja lubię pisac myśląc o nim :)
i pisać dla niego...też dobrze....chyba
tak...dobrze jest mieś kogoś w sercu i o kimś myśleć :)
chyba dobrze jak Ktoś w sercu zostaje....
a ja nadal w swej udręce skrzatów nigdy nie poświęcę ...
a skrzaty slodko zacieraja rece
wątpię bym dostała referencje ;)
Ale dzieki temu zobacz jakie masz wtyki w piekle ;)
pisz jasne bo pieknie piszesz
więc będę pisała zawsze jak serce będzie tego potrzebować ...
lubi jak piszesz do niego:) i o nim
chyba dobrze... nie wiem czy lubi jak piszę dla niego... ale ja lubię pisac myśląc o nim :)
i pisać dla niego...też dobrze....chyba
tak...dobrze jest mieś kogoś w sercu i o kimś myśleć :)
chyba dobrze jak Ktoś w sercu zostaje....
a ja nadal w swej udręce skrzatów nigdy nie poświęcę ...
a skrzaty slodko zacieraja rece
wątpię bym dostała referencje ;)
Ale dzieki temu zobacz jakie masz wtyki w piekle ;)