Obdarta z niewinnoścido świata pełnego sprzecznych ludziukładam tak siebie
Nie do poznaniabyś tylko Ty mógłdotknąć tej duszyktórą idealnie tuszuję
Niewzruszoną postawązostawiając na odchodnymostrzegawcze stop mówiące"Zostań albo odejdź..."
07.10.2018
Pechowa_
Autor
8 October 2018, 15:06
Dzikość ogrodów qusi najdziksze stworzenia,a one najbardziej quszące są... bez wątpienia. ;)Pozdrawiam. :))
8 October 2018, 14:31
Beatko jak zawsze trafione w punkt ;)
Ściskam :)
7 October 2018, 21:29
Bez granic jesteśmy tylko dzikim ogrodem, do którego wejść się może każdy. Niekoniecznie chciany gość. STOP jest konieczny, jak zaproszenie dla wybranych...tak jakoś wyczytałam :)
7 October 2018, 09:27
Ładny wiersz. :))
7 October 2018, 09:25
Ha ! Cwaniaczek ! ;)
7 October 2018, 09:23
Dzięki. Bez Twojej zgody też bym sobie znalazł. :PUśmiechniętej niedzieli. :))
7 October 2018, 09:14
Yestem Ty akurat możesz ;)
7 October 2018, 09:08
Znalazłem kawałek niezatuszowany. ;)Miłego dnia. :))