Menu
Gildia Pióra na Patronite

optymistyczny obrazek retro

o zmierzchu rowerem
odświętnie ubrani
on na siodełku
na ramie zaś pani
szusują radośnie
na ludzi nie baczą
na sobie skupieni
miłością się raczą
pan walczy jak rycerz
dla swojej dziewczyny
ona do ust mu podaje
maliny

11 103 wyświetlenia
117 tekstów
18 obserwujących
  • Deszcz

    22 January 2016, 09:08

    To doprawdy ciężka sprawa -zawędrować w maliny z koszem malin! Zwłaszcza, gdy nie ma kogo nimi uwodzić. Emocje pozbawiają nas stanowczości a granice tolerancji wciąż się rozciągają... aż trzeszczą, jednak nie pękają...
    Drogi Fafiku, przerabiałam podobne wędrówki kilka razy na przestrzeni życia. Nie powiem, że było łatwo, bo było niemożliwie ciężko. Wówczas nie rozumiałam stwierdzenia, że czas leczy rany. Ot, taki sobie frazes, który drażnił i ani przez chwilę nie pocieszał. Podobnie stwierdzenie, że BĘDZIE DOBRZE. My, ludzie, uwielbiamy pocieszać tymi słowami... a może po prostu kamuflować nimi własną niemoc?
    Ja zawsze zadawałam pytanie: kiedy będzie dobrze? i prosiłam o jakąś przybliżoną datę. ;) Tylko Fiona Twoja oddana i merdająca była mi antidotum na beznadziejność...
    Nicoli oceany miłości! Aby miała w życiu wiele powodów do szczęścia. Ona wie, że gdybym mogła, wyczarowałabym jej najpiękniejszą radość.
    ... Fiona wycie Twoje rozpamiętuje... oczarowana :*

  • nicola-57

    21 January 2016, 17:00

    Kochana Teściowa, uprzejmie donoszę, że nicola to chyba miała takiego pana z obramowanym rowerem, jak również miała też maliny...
    A wie Pani, minęły 3 miesiące jak ją rzucił, chyba ją rzucił. Nie wiem dlaczego nicola wciąż ma dla niego jakieś maliny. Jest bezhonorowa! :)
    Piszę o tym zawczasu, bo jak będę już z Fioną nie chcę, żeby wystąpiły niedopomówienia rodzinne :)
    Kochana Pani Teściowa, nicola jest w malinach, proszę mi pomóc ją stamtąd wyprowadzić!!! :)))
    z uszanowaniem i nadwdzięcznością - Fafik :)
    A wie Pani, nicoli się wiersz upodobał, jak również mnie też... :)
    Jako dżentelmen portaliska, zapewniam Panią Teściową, że to ja serdeczne kąski będę Fionie podawał.
    Oczywiście roweru nie posiadam, a po co mi rower, do Fiony wyję....
    Zasyłam z nicolą pozdrowienia z nadzieją - farfocel :))

  • 21 January 2016, 01:02

    Daj mu więc DESZCZ :) i poproś, aby nigdy nie otwierał parasola i nie wkładał gumiaków tylko cieszył się tymi kroplami. Czego Wam życzę.
    Pozdrawiam MP

  • Deszcz

    21 January 2016, 00:50

    No jasne ;) ukochanemu wszystko.

  • 21 January 2016, 00:38

    mogą być mandarynki, pomarańcze, śliweczki :)

  • Deszcz

    21 January 2016, 00:26

    ...a zimą malutkie, soczyste cząstki mandarynki ;)

  • 21 January 2016, 00:19

    Jagody też są fajne dla ukochanego :).
    Pozdrawiam DESZCZOWA Alicjo

  • Deszcz

    21 January 2016, 00:16

    Maliny ukochanemu... to takie niewinne ;)
    Pozdrawiam.

  • 21 January 2016, 00:08

    Fajna ta wycieczka rowerowa taka optymistyczna ...... i te maliny od dziewczyny :).
    A co tam dam Fiszkę!