Menu
Gildia Pióra na Patronite

...

nocy ostatniej
gdy sen głęboki
tobą zawładnął
twarz swoją
prawdziwą
bezwiednie
znów ukazałeś

wtedy ukradkiem
na kliszy
zaklęłam uśpione
oblicze szczere

chcę je zachować
nim świt
cię obudzi
a z nim
jak co ranek
jedną z masek
przywdziejesz

teksty kiepskie
wygłaszać będziesz
i marną rolę
odgrywać
we własnym teatrze
którego ja widzem
być więcej
nie mam już siły

14 445 wyświetleń
126 tekstów
32 obserwujących
  • Julka 10

    7 May 2012, 21:52

    Albo..."spektakl z powodu choroby aktora bezterminowo.... odwołany"...:):)

  • misiek45

    6 May 2012, 20:11

    W istocie tak bywa że dla świata zakładamy maski,a tylko będac sami ze sobą ukazujemy nagą twarz.Ujęłaś to Miramija w swoim wierszu ,że do mnie przemówił.pozdrawiam

  • aloya

    6 May 2012, 19:17

    Życiowe... podoba mi się:))