Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nocny deszcz

Nocny deszcz

Nocą padał deszcz
Bił wraz z wiatrem o szyby
Wyrwany ze snu patrzyłem w ciemność
Nie wiem czy widziałem jakieś kontury zjaw
Pewnie to był sen
Rankiem za oknem widziałem mokre dachy domów
Wiatr wieje nadal
Szepcze jakieś smutne słowa
Próbuję je uchwycić
Zrozumieć
Czajnik gwizdem wyrywa do rzeczywistości
Szklanka napełnia się płynem
Nóż kroi bułkę
Istnienie
Pragnienia
Myśli
Wszystko zlewa się w jedno

Władysław Andrzej Bobrzycki

30 853 wyświetlenia
275 tekstów
14 obserwujących
  • misiek45

    10 January 2013, 23:52

    Ciekawy i ładny klimat deszczowy wiersza i ta rzeczywistośc- pozdrawiam:)

  • 10 January 2013, 17:01

    Rzeczywistość....

    Piękny wiersz;)

    Pozdrawiam miluśko:)