Nieuleczalni
Nocą tym niebem stworzonym z gwiazd
firmament wolno zatacza czas.
Za dnia znikają w słońca promieniach,
lecz on wciąż się kreci a świat tylko zmienia.
Świat pełen głupców kłamstwem pijanych
budzi mnie prawdą wcześnie nad ranem.
Trzymam ją teraz już tylko dla siebie,
choć ona jest wszędzie, nikt z nich o niej nie wie.
W prawdy tej pięknej nieświadomości,
bez wiary, nadziei, litości, miłości,
tłum głodnych głupców chorobę pożera,
błądząc w uśpieniu w absurdy wierzenia.
Gdy by ich uzdrowić powiedzieć im chciałem
to gniewem ich świętym ściszony zostałem,
więc niechaj wciąż błądzą i prawdy nie znając
od chorób absurdu i kłamstwa zdychają.
Autor
71 029 wyświetleń
1135 tekstów
9 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!