Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nieistnienie

Nocą bezgwiezdną na mapie niebios jestem,
Otulam twój świat aksamitnym dłoni dotykiem.
Ciszą, co spija z ust brzegu fale drżących westchnień,
Mrokiem, który posiadł na własność słońca tajemnice.

Echem pieśni tęsknoty, którą wiatr nuci zmierzchem,
Rytmem kroków niepewnym na drogach pogubionych,
Nutką żalu, co czasem kryje się w uśmiechu...
Pauzą między wersami w wierszach niedokończonych.

Czasem niedokonanym, który nam się nie zdarzył,
Pragnieniem, którego serce nigdy nie nazwało,
Świtem, który po nocy przychodzi zbyt wcześnie,
Jestem tym wszystkim, lecz aby być to wciąż za mało...

137 912 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • Huaquero

    13 March 2011, 15:57

    Ulotność i nieuchwytność istnienia zaklęta w strofach tego wiersza... Pięknie, Madziu...

  • giulietka

    12 March 2011, 11:46

    ...ta pustka czasem nas wciąga...
    Pozdrawiam Marie, cudnego dnia;)

  • Papillondenuit

    12 March 2011, 10:38

    przepiękny wiersz Madziu, a ostatnia zwrotka dotknęła najbardziej...

    to niezwykłe, że najwięcej werszy powstaje o pustce...

    miłego, słonecznego weekendu
    :)

  • giulietka

    12 March 2011, 10:08

    Hmm...:) Dziękuję Piotrze za te słowa... Pozdrawiam:)

  • PetroBlues

    12 March 2011, 09:48

    Słowa delikatne ale i stanowcze,jak wiatr wędrujący pomiędzy włosami i niosący w dal ich zapach:) Cudne:) Pozdrawiam:)

  • Irracja

    12 March 2011, 09:05

    ;-)))

  • giulietka

    12 March 2011, 09:04

    I nie uszkodziłeś;)

  • Irracja

    12 March 2011, 09:01

    ... ochhh, a mierzyłem tuż obok... by serca nie uszkodzić...

    :-(

  • giulietka

    12 March 2011, 08:28

    Grzegorzu...
    ...trafiłeś w serce tego wiersza...

  • Irracja

    12 March 2011, 08:22

    ... jak anioł stróż który chroni a nie zwraca się na niego uwagi... to jedyny ból aniołów, to niedostrzeganie ich...

    ;-)