Nigdy już nie dowiesz się, Jak wiele dla mnie znaczyłeś. Nie uwierzyłbyś, Ile łez wypłakałam, A później łgałam Niczym suka, Że to ostatni raz Do Ciebie wracam.
Poduszka moją jedyną powierniczką Dla wszystkich nocy nieprzespanych, Niemych krzyków i mokrych policzków.
Nic to nie zmieni, ,,my" już skończeni. Nie żałuję poznania Ciebie, Pomimo niespełnionych marzeń, aby było nam jak w niebie.
mocny wiersz rozdarło się niebo niczym kartka papieru burza, zacinający deszcz ... teraz na szybie szept kropel ... i samotna filiżanka herbaty i pamięć