Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ziemia obłudy

Niezauważalna jak powietrze
czego chcesz jeszcze?
Miliony prądów wiatru ale przecież to jeden...
Manipuluje każde z wierzeń
Z pozoru niejednakowi
Oszukują, że są "nowi"...
W rzeczywistości bardzo podobni...
Myślą, że są kosztowni
Zatruci obłudą, dławieni kłamstwem
obumierają kierowani własnym pogaństwem
I w imię swoje tak żyją
Coraz mniej nawet już kryją
Obnoszą się z dumą chwaląc swoje wady i grzechy
by ułatwić swą drogę dla własnej pociechy
W tym są podobni - "akceptujmy swe wady" -
Ależ oczywiście, przecież nadają się do parady!
Kpiny i drwina
to dla nich rodzina
a zazdrość matką
która jest dla nich klatką
Mniejszą lub większą, bo matki są różne
mniej lub bardziej próżne
bo przecież ich dziecię jest najlepsze na świecie!
Obłuda, obłudą popychana
Oto nasza planeta kochana!

3345 wyświetleń
36 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!