***
nieobecność
twoich ust na powiekach
jest kwiatem
co przekwita mi pod skórą
w źdźble trawy
drżeniu płatka śniegu
wtulonego w rzęsę
mroźnym zmierzchem
może
opowiem ci kiedyś
o miłości którą nosi się
jak cierń
w źrenicy
i zamyka w białych ścianach
wierszy
z widokiem na niepamięć
28 885 wyświetleń
275 tekstów
113 obserwujących
23 December 2016, 22:27
Placuszki? Herbatkę?
Ja nic już nie mówię... może lepiej jak milczę :@