Nienawiść
Nienawidzę żyć, nienawidzę śnić ,
Nienawidzę ich..
Gdy noc nadchodzi łzy pływają w otchłani mojej duszy
Nienawiść to coś okropnego ja to wiem a ty?
Boże czemu mi to robisz?
Nienawidzę ich, tych wszystkich ludzi wokół mnie..
Jest ich dużo są jak diabły wygłodzone i wypuszczone z klatki .
Czekają aż będę całkiem do niczego i w tedy
zaatakują, pożrą moją duszę we śnię,
a gdy wstanę rano łzy będą moją podporą i
ostatnią deską ratunku..
Autor
3482 wyświetlenia
10 tekstów
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź