nie mamy już wspólnych skrzydeł
marzeń
nadziei
coraz bardziej chce nam się milczeć
gubimy siebie nawzajem między wierszami
przekwita mi serce jak o tobie myślę
ściemnia się w tobie
i nic na to poradzić nie mogę
że już nie widzę w nas światła
a dusza ci gaśnie i spala się jak zapałka