Ludzie wiedzą lepiej
Niektórzy na szczęście tylko, mówią mi:
Ty się nie wtrącaj, fotografuj te kwiatki.
Nam zostaw ziemię, a na niej ludzkość.
My zrobimy porządek. Nasz nie twój.
Jesteście pewni, jak zawsze od tysiącleci,
Że czynicie dobrze, zło czyniąc człowiekowi.
I zło czyniąc tej ziemi, wy z obcego ulepieni.
Opłacani przez zło i to żołd jest obcy, wrogi.
Wstydzicie się prostych oczywistych słów:
Ojczyzna, racja stanu, myślenie państwowe,
Patriotyzm, miłość do ziemi ojców. Matka.
Gardzicie: Szczęść Boże. Bóg zapłać.
Krzyczycie na mnie śliną brudnej nienawiści.
Kiedy piszę strofy, w których nie pozwalam.
Donosicie, denuncjujecie, żądacie, tupiecie.
Wyrzućcie go, milczcie go. Omijajcie.
Jeszcze raz powiem, napiszę, przekażę.
Tu my, a oni tak jak my chcemy, jeśli już...
Niezmienialne ma pozostać fundamentem.
Kurtynie możecie zmieniać sukno, kolory.
Autor