Małgosiu..." wagi" czego...ciała, duszy czy tematu ? :):):) I zauważ....obie dotykamy tego samego słowa..," boimy się"...co oznacza, że to jednak strach...głównym sprawcom życiowych niepowodzeń :):) Wszyscy pragniemy jednego, a ulegamy temu co wielkie ma oczy:) Czy warto tracić piękno z powodu nieuzasadnionych lęków? Albo żyć chcemy albo...chować się przed życiem będziemy :):):)
Życzę Każdemu...odwagi więcej, a wtedy...życie...spełnieniem i radością...będzie :):)
Piękna miniaturka, ładne porównanie Gerardzie:) Ty to potarfisz takie subtelności wychwycić i ująć w słowa, jestem pod wielkim wrażeniem każdego Twojego wiersza:)
Ponoć ..kobiety myślą...inaczej :):), ale jak nic zgadzam się z Twoim komentarzem Gerardzie... tylko nie wiem czy..obojętnością, czy może strachem przed tym co ...jutro i przed odpowiedzialnością za siebie i za drugiego człowieka? Ludzie często wolą żyć jak te...ptaki....wolne w błękitach nieba, zachwycając się każdego dnia innym..." obłokiem" :):):)