Taka sobie luźna myśl
Niekiedy lubię
wyjść na piwo
- piwne -
Przysiąść w miejskiej ciszy
gwarze knajpowym
gdzie jak cietrzewie
czerwononosi pijacy
skaczą sobie oddechem
w gęby
Gołąb przechadza się
spokojny
ze skrzydłami
poderwanymi wiatrem
Rynek jest zlany
upalnym blaskiem
bielącym się jak zęby
sterczą granitowe płyty
Jakaś kobieta
ciągnie psa
na smyczy...
Autor
128 103 wyświetlenia
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź 17 July 2021, 14:21
4 odMyśl mnie rozluźnia
Siedzę sobie na głowie
Gdzie gnieżdżą się
Sójki
Za może oddałyby
Zachód, którego szkodaPatrzę na stopnie
Gorące schody do
Nieba
Dopiekła mi
Droga nie po drodze
Tanio wyszło...Odpowiedź