Menu
Gildia Pióra na Patronite

Okruchy życia...

Niekiedy człowiek jest tylko
czyimś odruchem
odruchem litości
bądź fascynacji…
ci wrażliwsi dotykają
jego wnętrza dając jałmużnę
oferują pomoc w niedoli
niby bezinteresownie…
ci bardziej przyziemni dotykają ciała
i w euforii uniesień
obiecują lepsze życie…
jednak wszyscy kiedyś i tak odejdą
bo ci pierwsi chcą tylko
wyczyścić swoje zabrudzone sumienia
a ci drudzy zaspokoić
żądze, namiętności
tak trudno dziś mieć marzenia
jeśli nawet dotyk
nie rodzi się z miłości...

190 654 wyświetlenia
1575 tekstów
600 obserwujących
  • 6 May 2013, 19:22

    Zastanawiające ...jak bardzo się czuje takim odruchem...fascynacji poczętej przez dotyk. Pozdrawiam serdecznie

  • misiek45

    5 May 2013, 18:29

    Wyjątkowy wiersz-pozdrawiam:))

  • 4 May 2013, 15:30

    Piękny wiersz. Szczególnie ostatnie dwie linijki mnie uderzają.
    Pozdrawiam.

  • szary

    4 May 2013, 11:21

    W życiu duchowym ważniejsze jest przyjmowanie, niż dawanie
    bo tylko serce czerpiące ze źródła może obdarowywać Innych...
    Piękny wiersz pisany sercem...
    Serdecznie pozdrawiam Gerardzie :)

  • Seneka 18

    3 May 2013, 11:38

    Dorotko oczywiście, że istnieje bezinteresowność, wiesz przecież... tylko czasami odcienie życia bywają smutne...
    Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję za zatrzymanie się...

  • 3 May 2013, 10:48

    Przepiękny wiersz.
    Czytam i czytam..Naczytać się nie mogę.
    Pozdrawiam milutko.

  • Pechowa_

    3 May 2013, 09:39

    Pięknie ująłeś prawdę...
    Chylę czoło !

  • 3 May 2013, 08:27

    Zgadzam się...

  • czarna mamba

    3 May 2013, 08:00

    no coz...nie bede powtarzac...wsio to co Joasia:)))

  • słoneczniki

    2 May 2013, 10:50

    Wiele smutku lecz i prawdy w tych wersach Gerardzie.