Dotykanie...
Nie, ja nie chcę cię tylko dotykać
ja pragnę też umyć ci plecy
gdy w wannie czekasz na mnie nieśmiało
i otulać cię pragnę ręcznikiem
już po kąpieli…
Nie, ja nie chcę cię tylko dotykać
ja pragnę też dłoń twoją mocno ściskać
gdy się potykasz
więc uwierz mi miła w końcu
że nie chcę cię tylko dotykać…
29 August 2012, 00:19
Podziwiam sposób którym tak pięknie mówisz o miłości Gerardzie, uczucia w Twoich wierszach zawsze są bardzo "żywe", Ten wiersz wzbudził we mnie ogromną tęsknotę do takiej czystej miłości.
6 August 2012, 11:51
W podwójnych zaprzeczeniach kryje się naga prawda. Naszego pragnienia. I jak tu nie kochać logiki. No nie da się :)
6 August 2012, 11:16
Hm... ciekawe przesłanie, miłe dla ucha, oka i rozumu.
Ponadto dobrze Cie znów odnaleźć ;)Miłego i pozdrawiam ;)
