Moje Miasto
niebo wybite jest gwiazdami
a księżyc wyszedł naprzeciw słońcu
puste ulice zachęcają do spacerów
latarnie ciepłym światłem oświetlają mrok
wszyscy już śpią
śpi już całe moje miasto
tylko ja, nocy towarzysz wciąż nie mogę zasnąć
słychać tylko ciszę która przeszywa wszystkie myśli
powoli robi się jasno
słońce wychodzi na prowadzenie
przebija się przez mrok
cienie wyobraźni powoli znikają
rodzi się nowy dzień
razem z nową nadzieją i szansą chce stawić czoła światu
Moje miasto wita mnie i żegna jednocześnie
cisza powoli zaszywa się w myślach by przeczekać do zmroku
Księżyc poddał się już całkowicie
mrok ustąpił miejsca promieniom słońca
które malują wszystko pięknymi kolorami
przeraźliwe cienie zmieniają się w setki ludzi ślepo pędzących przed siebie
Moje miasto zmienia się
zgiełk otacza mnie zewsząd
a ja czekam na powrót mojej kochanki