Niebieskim płótnem zakryłam twarz
Już nie zapytam „Jak się masz”
Powoli zapomnę, co nas łączyło
Zieloną pustką wszystko się wypełniło
Czerwone myśli wchodzą do głowy
A sen się staje znów kolorowy
Kwieciste wzory zdobią mą przyszłość
A szarość odejdzie w czarną nieczystość
Różowe kręgi ciałem zataczam
I po raz kolejny się w Tobie zatracam
Błękitną dłonią rzeźbię przejrzystość
Aby móc ujrzeć duszy Twej czystość
Turkusem myśli kocham Cię czule
I zapominam o świecie w ogóle
4626 wyświetleń
76 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!