Czasami trzeba komuś dorzucić ze 20 kilo... na chwilę, żeby poczuł, jak miał dobrze... a samobójcę wrzucić w ogień... łapiąc w ostatniej chwili... by chciał żyć. A wiersz fajny. Pozdrawiam. :))
Beznadziejna? Nie. Raczej uczuciowa, wartościowa, empatyczna. Chociaż niestety w dzisiejszych czasach jest to raczej wykorzystywane, niż doceniane. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam.