Wyszło od razu na ulicy
nie zdążyłam się zrobić przed wyjściem
do końca mnie czarowałeś
zanim się zorientowałam
wpadłam w oko głodnej ulicy
nie chodziło o szpilki i małą czarną
zostały sam na sam
do domowych spektakli
dla świata przerabiane pozory
tym razem mi nie wyszły bez echa
pomruków i szeptów
tłum mnie nie opuszczał
a ich pewność co działo się w nocy
znów przyłożymy się do siebie
starannie dobrane nastroje
przebłyskami zatrzymają przechodniów
jutro też olśni dzięki pana czarom
12 234 wyświetlenia
103 teksty
8 obserwujących
Dodaj odpowiedź