Menu
Gildia Pióra na Patronite

jemioła

nie wiem po co
przyniosłam ją do domu
popołudniem pochmurnym
od wiatru osłaniałam
wiem… beznadziejnie/ już trzymałam ją w dłoniach...
w odruchu tradycji?
czy odblasku wspomnień?
ustroiłam ją w bukiety...

jemioła jasnozielona
zdziwiona jakaś w wazonach stoi
nie wiem czy mrozów jej brak...
czy śniegu...
czy mojego uśmiechu...
czy marzeń…
co moment opada/ liściem w podłogę/
przed swoim czasem...

27.12.2019, czwartek, 00.00

33 770 wyświetleń
281 tekstów
28 obserwujących
  • Monika M.

    28 December 2019, 22:21

    Myślę, że to zdecydowanie wina kapeluszy. Nie mam żadnego;)

    od yestem
  • 28 December 2019, 14:18

    Aż tak opadają? Może za nisko powiesiłaś, albo masz za duży kapelusz, albo... przesadzasz z tym całowaniem? :D

  • Monika M.

    28 December 2019, 14:12

    Aż jestem ze wszystkich czytających dumna, że nikt o jej pasożytnictwie nie napomyka;):).
    No a ja chodzę po domu i zbieram, i zbieram jej opadłe listki...

  • 28 December 2019, 14:08

    Jemioła - symbol dostatku, mocy, wieczności, a i tak wszystkim chodzi o magię pocałunków. :)
    Pozdrawiam. :))

  • fyrfle

    27 December 2019, 13:32

    Jemioła to symbol dobrobytu ponoć i płodności, co w konsekwencji dla kobiet oznacza prokreację. Życie jest proste.