nie wiem ile wierszy trzeba napisać żeby zapomnieć oddychać
na papierze wyglądają inaczej załzawione słowa rozmazany tusz i życie gwałtownie chwytam powietrze
ostatnio piję tylko pół kawy bo między pierwszym a ostatnim przełknięciem nagle przestaje mi smakować i rozgrzewać serce
zastanawiam się nad właściwościami powietrza kontempluję jego przezroczystość i nie wiem co ma w sobie takiego że prawie wystarcza by żyć i tak przeszkadza