nie wiem czy jestem z tobąbo zapisano tak w gwiazdachani czy pod twój adres miałam trafić na ziemię
ale gdy kładę głowę jak brzemię na twoich barkachwiemże wróciłam do domu
dlategogdy choćby w myślachodejdę zbyt dalekozapal mi światło na schodachi nie przekreślaj mnie jednym spojrzeniem
giulietka
Autor
20 January 2020, 09:22
Bardzo Wam dziękuję, że się zatrzymaliście na tych schodach, zawsze zostawiam zapalone światło!Miłego poniedziałku!:)
19 January 2020, 16:52
"zapal mi światło na schodach"... od razu wszystko pojaśniało. Są słowa zamilczane ustami, wyznane oczami. Bo czymże byłby człowiek bez miłości?Trzciną. Cieniem trzciny. Niczym.
10 January 2020, 23:51
Śliczne, ale u Ciebie to standard. :))
10 January 2020, 09:54
Kolejna Perełka M :) Aż oczy mi się zaszkliły ...
Pozdrawiam Cieplutko :)
10 January 2020, 07:31
Piękny, wzruszający wiersz.