nie umiem się zacząć przedstawić się? tylko rzeczy nazywam po imieniu
zacznijmy raz jeszcze (więc) mosty to moja najlepsza strona choć wszystkie liny kojarzą mi się dwuznacznie
nasz wspólny mianownik- nie wyjeżdżam z prawdą na start inaczej w ułamku sekundy zamknąłbym licznik
cud, że jeszcze nie namieszałem jak na zagadkę trzeba podejść do mnie z głową ostrzegam rozwiązanie nawet nie urywa dupy
częściej spisuję się na straty na medal brak mi miejsca do którego mogę wrócić zajmuję tylko te stojące w punkcie niezależne od widzenia
daj mi szansę choć jestem tylko początkiem wierz, na świeżej pościeli te same linijki nie znikną tak łatwo pognieciona szczerość w dłoni cały mój świat zanim wyląduję w łóżku
od kiedy na pierwsze mam depresja drugiego nigdy nie będę mieć
Dziękuję Moniko ,ale u mnie to raczej "towar "bardzo deficytowy :) poza tym nachodzą mnie coraz większe wątpliwości, czy to grzeczne tak sobie u kogoś konwersować zupełnie zbaczając z tematu 😄 W każdym razie pozdrawiam niedzielnie 😊🍁
Rafale, mnie się zdaje, że tu z "naście" lat pisania jest w tle... To, że ktoś się pojawia nowy, nie znaczy, że to jego pierwszy tekst:). Oczywiście mogę się mylić..., ale... :)