nie umiem ogarnąć to co czuję do Ciebie nie umiem opisać w słowie co mnie przepełnia to nie jest mój wymysł ani farsa cały świat miłość mi oczy przysłania gdy jestem obok
pragnę byś na myśl o mnie się uśmiechał gdy Ciebie nie ma w mym sercu tęsknota głęboka ból wzrasta miłość jak gorączka każdy dzień miłości świętuję tylko z Tobą
miłość złych humorów nie ma kocham... Cię tak jak nigdy nikogo to nie ściema ani fałsz z mojej strony nie przypomina również baśni w sercu panuje wiosna
z Tobą miłość to na co dzień poemat na pięciolinii Ty Jesteś symfonią serca miłość jest priorytetem i dusz świątynią spokoju Jesteś moim ukojeniem dobra
choć codzienność pisze krzywd pasmo nic nie jest proste na pierwszy rzut oka miłość przezwycięża ponad wszystko czy można za nic kochać... za to po prostu że JESTEŚ