Sen nigdy nie umiera
Nie tęsknię słowami
w zbyt ciasnych zdaniach
Ani ciepłem poranka
nieprzespanej nocy
Tęsknię niedopitą kawą
przepaloną grzanką
niedojedzonym obiadem
Nie tęsknię porami roku
lecz samotną ławką
porzuconymi kapciami
Tęsknię ciszą
wstrzymanego oddechu
I tym wierszem na serwetce
w pospiechu spisanym
Są takie krople deszczu
które spotykają się
na jednym parasolu
Ciężkie od westchnień
kochanków ulatują
Ja, i kot tylko w swoich oczach
dostrzegamy blask wyblakłych
gwiazd, które nie chciały oddać
życia dla cudzego marzenia.
135 808 wyświetleń
1633 teksty
240 obserwujących
Dodaj odpowiedź 17 July 2020, 17:34
4 odSylwia, Papużka, Ala, maba, Malusia, Kati💙😘
Bardzo, bardzo dziękuję. Ważne to dla mnie słowa, ponieważ pokazują, że moje pisanie ma jakiś sens. 🙂mill to, że do mnie zajrzałeś i nadal tu jesteś jest już wyróżnieniem🧡🙂
Odpowiedź