Menu
Gildia Pióra na Patronite

podskórnie

nie szukam jej
bardziej niż powietrza

znów jestem dzieckiem
bo wiem - nie prosi się trzciny
by rosła

poczekam

a kiedy nauczę się znaczeń
nie na pamięć

usnę w kokonie z brzozowej kory

a ty
obudzisz mnie szelestem

17 801 wyświetleń
178 tekstów
95 obserwujących
  • Papillondenuit

    4 May 2012, 10:00

    miło Cię widzieć Ewo :)

  • motylek96

    3 May 2012, 14:40

    nie wiem jak to się stało,że ten wiersz gdzieś mi umknął, na szczęście dokopałam się:)

  • Papillondenuit

    4 November 2011, 00:13

    ten szelest jest też w szepcie Waszych dusz...
    to piękne, że mogłam go uslyszeć

    pozdrawiam ciepło

  • Akte

    3 November 2011, 12:16

    obojętnie przejść nie mogę, szelest mi nie pozwala, pozdrawiam ciepło Marie i zabieram ze sobą podskórnie

  • No_One_

    3 November 2011, 00:23

    Piękno tutaj jest namacalne ,
    nie trzeba szukać.

  • Nika789

    2 November 2011, 23:16

    Marie, nawet nie wiesz jak dobrze Cię widzieć.

    To właśnie pod skórą jest to co najważniejsze, ukryte, coś czym często nie chcemy się dzielić, albo czym dzielimy się tylko z nielicznymi. To pod skórą śpią namiętności, pragnienia, tęsknoty, tak głęboko schowane, a jednocześnie tak bliskie. Bo i skóra jest szczególna. Niby zwykła tkanka a jednak znaczy wiele więcej.

    Podskórnie czuję szepty, szelesty. Piękno w tym wierszu.

  • giulietka

    2 November 2011, 22:46

    Ten szelest między wierszami obudzi niejedno serce...