Menu
Gildia Pióra na Patronite

Brak weny na tytuł

Nie śpią spokojnie, ci którzy kochają
w niepewności, z trudem usypiają
serca w mak skruszone
oraz zmysły cielesnością kuszone.
Nie śpią dobrze wieczorni myśliciele,
uciszają obawy ukrywające się w ciele.
Dla zagniewanych spanie także jest trudnością,
spokój zastępują złością.
I reżyserzy w nocy cierpią katusze,
bo tworzą się najlepsze życiowe scenariusze.
Surrealiści w snach tylko kreują obrazy,
kryminolodzy szukają odpowiednich twarzy,
a rano zaspani parzą kawę, cóż począć?
Mogą robić lepsze rzeczy niż położyć się… i odpocząć…

…Od dwudziestu czterech minut jest pierwsza,
a ja nie śpię, bo myślę nad tytułem tego wiersza…

1206 wyświetleń
21 tekstów
0 obserwujących
  • Duch_Sumienia

    27 December 2014, 05:43

    Ale należą Ci się podziękowania... psychologicznie objaśniłaś mechanizmy chemiczno-psychologiczne braku snu... gniew, wyobraźnia, lęk, oraz przeżycia które w artystyczne obrazy się zamienić mają.

    Może ja dzięki tobie dziś zasnę, gdy zrozumiałem co gnębi mnie. Tylko pozostała odpowiedź na pytanie: dlaczego gnębi?

    Pozdrawiam.

  • Duch_Sumienia

    27 December 2014, 05:39

    A ja Tytuł mam: bezsenna wena :)