Nie rodzi się od dwóch lat
To prostenie chce na świat
Bo co tu zastaniewojnyzawiśćokradną go dranie
Ma szanse zostać poetąale wyszydzą go i zadepczązostaniebez kromki chleba niezdecydowanynad morza brzegiemjak piach bezradnyprzed -życia - falami.
marka(w dzień upalny)
marka
Autor
22 July 2010, 15:23
Taki los Poety od tysięcy lat, bez kromki chleba, widać taka potrzeba. pozdrawiam.