Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Niepamięć

Nie opadły jeszcze dębowe liście
Stróżują dzielnie
Jak najodważniejsi rycerze w i tak przegranej już bitwie
Czekają na śmierć
Niepamięć
Jak bardzo trzeba być wolnym
By dokonywać takich pięknych
Bezsensownych czynów?

Zapomniałem dziś o sobie
Jak drzewo z głową w chmurach
Co zapomniało zrzucić liście

Uprzykrzam życie ogrodnikom
Czyhającym niecierpliwie z grabiami
I wszystkim tym, co wolą
Aby wszystkie drzewa gołe się stały
Już na początku jesieni

Ja też wolałbym mieć spokój...

Noc coś głucho mamrocze wichrem
Dzięki mnie ma jeszcze głos
Jakby to kogoś obchodziło...

Zimowa noc
To najsamotniejsza noc
Noc jak ja
-drzewo
Co czeka, aż strząśniesz z niego
Resztę liści zeszłego życia

81 586 wyświetleń
826 tekstów
102 obserwujących