Nie odzywa się. Tęsknię. Na okrągło o nim myślę. Odszedł? Niedawno mówił, że to `love story`. Co jest nie tak? Popełniłam jakiś błąd? Pełno myśli przechodzi mi przez głowę. Nie wiem co mam robić. Czekać? Jak długo mam żyć w napięciu. Przestać o nim myśleć? Niemożliwe - ciągle siedzi w mojej głowie. Przestać istnieć? Życie ma za dużą wartość.