nie obawiam się ciebiekiedy przychodzisz z naręczemniedopowiedzeńsłów niedokończonych westchnień w pół przerywanych
obawiam się bukietu zwiędniętych kwiatów- w przyszłości
Maryla S.
Autor
28 August 2020, 08:37
Darku, przekażę Twoją opinię podmiotowi lirycznemu😉🙂Trafnie odczytałeś obawy👍🙂Pozdrawiam 🙂
26 August 2020, 14:43
Westchnienie w relacjach damsko męskich kojarzy mi się z zakochaniem.Szkoda czasu na obawy, to niepotrzebne zmartwienie. Tak wg mnie :)A ta miniatura wiersza b. ładna.
9 August 2020, 20:27
Dziękuję marka🙂
4 August 2020, 18:56
Słuszna obawa.