Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie musisz zadawać pytań, by to wiedzieć.
Odpowiedź zapisała się w ciszy.

Wychodzisz, on leży; wracasz – leży dalej…
Cieszysz się, ale i odliczasz dni do kolejnej awantury.
Zerkasz jeszcze ostrożnie; oddech skrapla się na płytkach.
Żyje; przestaje być istotne jak.

Dzień i noc jak jedna łza…
Nawet leżąc można spadać w dół.
Pijany obraz rzeczywistości rozmazany od lat.

11 895 wyświetleń
196 tekstów
94 obserwujących
  • motylek96

    31 May 2011, 20:39

    Tyle smutku.Tyle rzeczywistości przedstawionej zaledwie w kilku słowach...

  • Seneka 18

    31 May 2011, 20:12

    Smutny obraz...przez łzy pisany...
    Bardzo ładny utwór...aż brak mi słów...