a ja wolę spalone mosty niż odbudowywanie starych ludzie podobno się nie zmieniają więc po co sparzyć się po raz nie wiadomo który na tej samej osobie bez sensu
Prawda jest taka, że każdy popełnia w życiu jakiś błąd. Nie wszyscy go później żałują, ale ci którzy później żałują tego błędu w bardzo ograniczony sposób zasługują na jedną, jedyną szansę w życiu. To już od każdego z osobna zależy czy ją zmarnuje, czy uszanuje. Dając komuś szansę, daje się ją również i sobie. :-))) Mam na myśli jedną, jedyną szansę a nie jedna po drugiej.