Nie mówili nam, że i tak zostaniemy sami. Kłamali o naszej przyszłości, o szczęściu, które nigdy nie nastanie. Zapomnieli o nas, to już jest koniec. Zamknęliśmy się, choć zapomnieli o tym wspomnieć. Dorośliśmy, choć o tym nie mówili. Kłamali i kryli się, tworzyli sami sobie prywatną bajkę. Nie mówili, że znikną, że każdy zniknie, a my, zawsze będziemy sami.