Jeśli to uśmiech fałszywy - tak, okłamujemy siebie i innych. Jeżeli to uśmiech na przekór smutkom, mimo problemów, to uśmiechem je pokonujemy, nawet wtedy, gdy jesteśmy bezsilni i w beznadziejnej sytuacji. To nie maska, to oręż i lek na całe zło. Czasami jedyny, jaki pozostał.
Tak, to prawda. Dużo ludzi właśnie zakłada taką 'maskę uczuć'. I nie domyślając się, sami siebie okłamujemy w nawet najmniejszym uśmiechu. Ale cóż, jak napisałaś - bo jesteśmy inni. :)