Niemoc
Nie mogę umrzeć,
jak umiera się czasem.
Zbóż kłosy jasne…
Twarz w tłumie.
Nie mogę oddychać .
Powietrze smakuje pustką.
Przypatruję się łuskom.
W tłumie nic nie słychać.
Nie mogę myśleć.
Wszędzie są Twoje dłonie.
Godzina za godziną tonie.
Jak w torcie wiśnie.
Nie mogę nawet nie móc.
Niepewność miesza kawę.
Nie mam okrucha prawdy nawet.
Nie mogę już oprzeć się temu.
Quidem.art
41 998 wyświetleń
581 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!