Piękny, na wystawę. :) Błazen nie musi mieć wesołego, a cukiernik słodkiego życia. Może to takie czarowanie, zaklinanie rzeczywistości, a może tylko przeciwwaga, żeby... nie zwariować? Miłość potrafi podnieść się z popiołów, osunąć płytę nagrobną... to takie dziwne coś, co ludzie od tysięcy lat próbują nazwać i wciąż im się nie udaje. Dobranoc. :))