Nie jesteśmy dani sobie na wyłączność, na własność. Tak jak nie jest nam dany na własność dom czy kwiat. Posiadanie nosi w sobie śmiertelność. Umiera prędzej niż umiera coś w nas. Tylko głupiec kolekcjonuje rzeczy, które rdzewieją tak szybko jak rdzewieje czas. W posiadaniu kryje się śmiertelność, choć kupując dużo liczymy, że odkupimy coś co z każdym dniem umiera w nas. Jedynym darem jest ta chwila. Ulotna jak mgła. Tylko ona jest dana na zawsze. Ta chwila, co się od wieczności odłączyła. Tu i teraz. Chwila, która zmienia w cud bezkształtny czas.
Największą radość sprawia obdarowywanie... Świadomość bycia darem... Cud stworzenia w kimś pragnienia właśnie nas, i spełnianie tego pragnienia. Tak właśnie powstał czas... Z tego powodu zostaliśmy stworzeni. Bardzo ładnie napisane. Głęboka intuicja. Takich szukam, więc dziękuję i zabieram do zeszytu.