Menu
Gildia Pióra na Patronite

(NIE) Dzika wizja

Przy Uczelni, gdzieś w Olsztynie,
Dzik zamieszkał razem z Synem
i powtarzał wciąż Synkowi,
ucz się Synku pókiś młody...
Chodził Synek przy uczelni,
w bibliotece wiedzę zwęszył,
punktualny chociaż dziki,
przestał chodzić na praktyki.
Syn nie został profesorem,
ni magistrem, ni doktorem,
chociaż wizji Dzik miał wiele
to Syn własne widział cele...
Dzisiaj Dzik ma dzikie dzieci,
z Lochą w dziczy sobie skrzeczy...
Bo nie było mu pisane,
naukową spijać pianę... 📗🐗

13 790 wyświetleń
177 tekstów
60 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!