Wyrzeźbione życiem
nie chcę być
tylko chwilą, która cieszy
ukojeniem na jedną noc
ani też twoim grzechem
wciśniętym w ramiona doświadczeń
z moich słów…
- chcę zbudować nasz dom
wypełniony miłością po sufit
gdzie łzy nie zdarzą się nigdy
i będziesz tu wracał zawsze
chcę wierzyć, że jeszcze nie raz
śpiew słowika usłyszę o świcie
szczęśliwa widokiem - na jutro
i zobaczę bruzdy naszych przemijań
wyrzeźbione życiem…
- już wkrótce
Autor
21 284 wyświetlenia
183 teksty
42 obserwujących
Dodaj odpowiedź 20 May 2012, 22:11
0 " już wkrótce"...wyrzeźbicie ten...najpiękniejszy dom wszystkimi miłości...gestami.
Pozdrawiam jeszcze...niedzielnie, chociaż ja nadal... nie w...formie :)
Odpowiedź