Papillondenuit marie
 7 maja 2011 roku, godz. 15:54

dziękuję Aga...
to niezwykłe, że widzisz w tych moich wierszach to, co staram się w nich ukryć

pozdrawiam ciepło
:)

Nika789 Nika
 3 maja 2011 roku, godz. 13:12

Marie, jaki zaszczyt :P To moja taka spontaniczna pisanina : )
Pozdrawiam ciepło :)

Papillondenuit marie
 3 maja 2011 roku, godz. 1:03

dziękuję... choć wiem jak ubogo to brzmi

Nikuś - to zaszczyt być dla Ciebie inspiracją...

spokojnej nocy Wam życzę
i pozdrawiam tak ciepło, jak tylko potrafię

Nika789 Nika
 3 maja 2011 roku, godz. 00:02

nie pamiętam
ale żywcem z żywicy wzięta jestem
tętnię
mgłą i wspólnym deszczem

jakby nie było nieba

nie pamiętasz
ale nawet tamto próchno szeptało
tylko dla niej

Tu też mnie natchnęło : ) Marie. Lubię Cię czytać.

giulietka M.
 2 maja 2011 roku, godz. 21:17

Czytałam na bezdechu...
Niesamowicie malujesz pejzaże emocji...
Pozdrawiam Marie!:)

Akte Daria
 2 maja 2011 roku, godz. 18:39

u Ciebie nigdy nie można się zawieść!
zabieram do zeszytu

pozdrawiam ciepło :)