Nie biegnij
zaczekaj
jestem coraz bliżej
odpocznij małą chwilkę
chcę poznać
twoją tajemnicę
zbliż się
o jeden dzień
o jedną noc
zatrzymam twój czas
w poranku zroszonych traw
a wśród drzew
połączę twój cień
z moim
tylko uchwyć moją dłoń
zabiorę cię tam
gdzie najsłodszą
poczujesz woń