Menu
Gildia Pióra na Patronite

Requiem nadziei

Nic dwa razy nami się sobie już nie zdarzy
woda twych ust
innym powita me pragnienie
pocałunkiem
nie takim ciepłem
zapłonie dotyk dłoniom
w ogień
inaczej odnajdą się spojrzenia
wspólnym w siebie
zbłądzeniem
nie tak milczenie milczeniu
odda nas ciszą
sobie
szczęście pod powiekami
roztli się czerwienią
odmienniej
smutek łzami zstąpi policzkom
innych kropel
deszczem
inaczej bólem
spotkamy się
w rozstaniu
nie czekajmy dróg powrotom
w "jak dawniej"
porzucając nadzieję sobą
w "na zawsze"
bo nie zdarzymy się sobie tak samo
już nigdy
lecz za każdym za każdym razem
wciąż
bardziej.

89 699 wyświetleń
1387 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!