Menu
Gildia Pióra na Patronite

Obłoki z kamieni

Teksty z obrazami - Obłoki z kamieni - exsilentio
Obłoki z kamieni - exsilentio

Nic bólu w kłąb pary nie zmieni.
Blizn nie schowają zaciśnięte oczy,
Ale los czasem potrafi zaskoczyć
I skleić rozbite serce Twoim imieniem.

Wystarczy zapach splątany w pościeli,
Drzewo sandałowe i płatki dzikiej róży,
Bym wrócił z dalekiej podróży
I wszystką krew zobaczył w bieli.

Byłem taki głupi. Nie usłyszałbym śmiechu,
Nie zobaczył łez, nie smakował wiatru,
Gdybym z szorstkiej sceny teatru
Zszedł kamieni wiedziony echem.

On przecież mnie kocha.
W środku rozpalonej czerni,
Gdzie docierają najbardziej wierni
Ciebie schował.
Teraz z latarnią tańczy pustelnik
Bogaty tym, że biedny,
Bo zostały mi tylko sny i słowa.
Słuchając ich uczysz mnie kochać.
Daję Ci słowo - wciąż pachnę Tobą
I śmieję się do Boga.

Quid Quidem

42 015 wyświetleń
581 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!