***

Nazywałam Cię moim Aniołem Stróżem,
bo byłeś blisko mnie.
Jak mam Cię teraz nazywać skoro jesteś daleko?
Nazywałam Cię moim Aniołem Stróżem,
bo o mnie myślałeś.
Jak mam Cię teraz nazywać skoro Twoje myśli zajęła inna?
Nazywałam Cię moim Aniołem Stróżem,
bo zawsze wiedziałeś jaki mam nastrój.
Jak mam Cię teraz nazywać skoro odkrywasz samopoczucie innej?
Nazywałam Cię moim Aniołem Stróżem,
bo o wszystkim mogłam Ci opowiedzieć.
Jak mam Cię teraz nazywać skoro ze sobą nie rozmawiamy?
Nazywałam Cię moim Aniołem Stróżem,
bo miałąm nadzieję, że spędzisz ze mną resztę życia.
...
Jak mam Cię teraz nazywać skoro byłeś, a nie jesteś...?

sierpień 2007r.